Warszawa dostała od społeczników konkretny plan na transport przyszłości. 18 organizacji w dniu inauguracji Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu przedstawiło „7 pomysłów”, które mają zmienić codzienność mieszkańców – od podwojenia buspasów i powołania Rzecznika Pieszych, po autostrady rowerowe i zielone koperty do ładowania elektryków. To wizja, która w trzy lata mogłaby uczynić stolicę prawdziwie nowoczesną metropolią.
16 września, w inaugurację Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu, warszawskie organizacje społeczne zaproponowały własną wizję tego, jak stolica powinna się zmieniać. Zamiast ogólnych haseł przedstawiono siedem konkretnych postulatów – od usprawnień w komunikacji miejskiej po rozwiązania dla pieszych, rowerzystów i kierowców aut elektrycznych. To głos, który ma przypomnieć, że transport decyduje o jakości życia w mieście bardziej niż jakakolwiek inna sfera.
Społecznicy apelują do prezydenta
16 września, podczas inauguracji Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu, przed warszawskim ratuszem osiemnaście organizacji społecznych zaprezentowało program „7 pomysłów na Warszawski Transport Przyszłości”. To część kampanii „Dziedzictwo Transportowe dla Warszawy”, której celem jest zmobilizowanie prezydenta Rafała Trzaskowskiego do decyzji, które mogą zmienić oblicze stołecznego transportu.
– Wdrażając nasze propozycje, prezydent Trzaskowski ma szansę zapisać się w historii stolicy, tak jak Hidalgo w Paryżu czy Khan w Londynie – przekonuje Nina Józefina Bąk, dyrektorka Clean Cities Campaign w Polsce.
Hasło tegorocznego Tygodnia – „Mobility for Everyone” – przypomina, że transport powinien być dostępny dla wszystkich, niezależnie od wieku, sprawności czy statusu materialnego. Autorzy raportu podkreślają, że w ich propozycjach nie chodzi o ogólną wizję, ale o konkretny plan, z przypisanymi zadaniami i jednostkami miejskimi odpowiedzialnymi za realizację poszczególnych działań.
Autobusy, przesiadki i prawa pieszych
Warszawskie autobusy wciąż nie mają należnego im miejsca w polityce transportowej miasta, choć w 2024 roku obsłużyły 447 mln przejazdów – niemal tyle samo co metro i wszystkie linie tramwajowe łącznie. Dziś stolica ma 85 km buspasów, ale społecznicy chcą podwojenia ich długości do 160 km, uruchomienia szybkich linii autobusowych – tzw. metrobusów – i powołania interdyscyplinarnego zespołu zadaniowego do spraw rozwoju sieci. Wprowadzenie tych rozwiązań mogłoby skrócić czas przejazdu w porannym szczycie nawet o jedną trzecią. To wymierne tysiące godzin i złotówek odzyskanych przez pasażerów. Co ważne, poparcie dla takich zmian już istnieje – 68% warszawiaków zaakceptowałoby oddanie pasa ruchu pod buspas, jeśli poprawi to punktualność autobusów, a 80% popiera w ogóle preferencje dla transportu zbiorowego.
Co istotne, każdego dnia w stolicy na 5 mln podróży komunikacją przypada 1,8 mln przesiadek:
– Każda minuta spędzona na przesiadce jest dla pasażera bardziej dolegliwa niż minuta jazdy. Zadaszone, dobrze oznakowane węzły z windami i schodami ruchomymi sprawią, że podróż będzie płynna i intuicyjna – podkreśla Nina Józefina Bąk.
Ważny jest także postulat powołania Rzecznika Praw Pieszych. W 2024 roku Warszawiacy zgłosili w aplikacji 19115 ponad 95 tys. problemów: 75 tys. dotyczyło aut blokujących chodniki, a 20 tys. – uszkodzeń nawierzchni.
– W stolicy brakuje reprezentanta pieszych, kogoś, kto zadba o to, by ulice były naprawdę bezpieczne i wygodne – zaznacza Magdalena Kubecka z Fundacji Na Miejscu.
Szczególnie podczas remontów mieszkańcy napotykają prowizoryczne przejścia – wysypane gruzem, nieprzystosowane do wózków czy osób starszych. Społecznicy przypominają, że podobne funkcje z powodzeniem działają w Wiedniu czy Londynie, a w Polsce pionierem był Gdańsk, gdzie w 2021 r. powołano Pełnomocnika ds. Pieszych.
Rowerowe autostrady i bezpieczne szkoły
Rower w Warszawie wciąż częściej służy rekreacji niż codziennym dojazdom. W Berlinie 22% mieszkańców dojeżdża nim do pracy, w Warszawie – zaledwie 2%. Tymczasem w 2024 r. liczba wypadków z udziałem rowerzystów wzrosła o 29%. Z badań wynika, że gdy ścieżka rowerowa nagle się kończy, 90% rowerzystów kontynuuje jazdę chodnikiem, co prowadzi do kolizji z pieszymi. Alternatywą pozostaje jazda ulicą obok rozpędzonych aut, co jest jeszcze bardziej ryzykowne.
Autorzy raportu chcą tworzenia „autostrad rowerowych”, czyli ciągłych i bezpiecznych tras pozwalających wygodnie przemieszczać się przez całe miasto. Ważne są też publiczne hangary rowerowe i rowerownie w blokach – rozwiązania powszechne w wielu europejskich miastach, a w Warszawie wciąż rzadkie.
Postulat dotyczy również dzieci. 83% z nich deklaruje chęć docierania do szkoły aktywnie – pieszo, rowerem lub hulajnogą, a 69% już to robi. Jednak samochody parkujące i przejeżdżające przy szkołach stanowią realne zagrożenie.
– Warto rozszerzyć program „Droga na Szóstkę” na wszystkie podstawówki i wprowadzić warsztaty z bezpiecznej jazdy w szkołach średnich – proponuje Nina Józefina Bąk.
Logistyka i zielone koperty
Warszawa musi zmierzyć się także z wyzwaniem logistyki miejskiej. Boom zakupów online sprawił, że po europejskich ulicach jeździ nawet o 20% więcej vanów niż przed pandemią. To właśnie dostawczaki odpowiadają za 30-40% emisji transportowych zanieczyszczeń.
– Czas, aby Warszawa nadała logistyce priorytet i zaczęła ją kształtować w kierunku zeroemisyjnych rozwiązań – mówi Nina Józefina Bąk.
Równolegle potrzebna jest infrastruktura dla aut elektrycznych, szczególnie w dzielnicach mieszkaniowych. Obecnie większość stacji planowana jest w Śródmieściu, które zamieszkuje tylko 6% warszawiaków, podczas gdy realne potrzeby są na Mokotowie, Ursynowie czy Pradze-Południe. Stąd pomysł pilotażu tzw. Zielonych Kopert – wyznaczonych miejsc ładowania elektryków na osiedlach. Dla mieszkańców może to oznaczać wymierne korzyści – ładowanie elektryka zamiast tankowania auta spalinowego pozwala oszczędzić nawet 5-6 tysięcy złotych rocznie.
Dziedzictwo dla miasta
„7 pomysłów na Warszawski Transport Przyszłości” to efekt pracy szerokiej koalicji, w której oprócz Clean Cities Campaign znalazły się: Bike Festival Warszawa 2025, Fundacja Na Miejscu, Fundacja Promocji Pojazdów Elektrycznych, Fundacja ZACZYN, Health and Environment Alliance, Instytut Na Rzecz Ekorozwoju, Lata Dwudzieste, Lepszy Służewiec, Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego, Polski Klub Ekologiczny, Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności (PSNM), Rodzice dla Klimatu, Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, Zielone Mazowsze, Instytut Ekologii Akustycznej, Rodzic w Mieście oraz agencja Profeina.
Autorzy podkreślają, że wdrożenie ich propozycji w ciągu najbliższych trzech lat pozwoliłoby uczynić Warszawę prawdziwie nowoczesną metropolią.
– To właśnie ulice, zakorkowane i hałaśliwe albo spokojne i podporządkowane komunikacji zbiorowej, mówią najwięcej o poziomie życia w stolicy. Usprawnienie transportu to dziedzictwo, które pozostanie na lata – dodaje Nina Józefina Bąk.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.